Trudno i wskazać mój ulubiony występ, dlatego napiszę o tym, który zrobił na mnie bardzo duże, pozytywne wrażenie. Endless game - pierwszy live z Music Station.
Jestem pod niegasnącym wrażeniem układu do tej piosenki oraz tego, że na żywo brzmi lepiej niż na nagraniu (szczególnie te przyciszone i "wymodelowane" komputerowo partie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz